PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=150528}

Wszystko gra

Match Point
7,4 98 054
oceny
7,4 10 1 98054
7,0 32
oceny krytyków
Wszystko gra
powrót do forum filmu Wszystko gra

no cóż... wszystko przez pamiętnik... wydaje mi się że to zbyt mocne pociągnięcie by ktokolwiek to zlekceważył, nawet jeśli znaleziono jakiegoś ćpuna z obrączką...
pierwsze co bym pomyślał to to, że morderca też to zaplanował... dla mnie to za duże niedociągnięcia w śledztwie...

wracając do sprawy... jak się pisze pamiętnik to zapewne pisze się tam o problemach, o czekaniu na rozstanie z żoną i o ciąży...

ech... a wystarczyło cokolwiek dodać, np. że przestała go pisać z jakiegoś powodu kilka miesięcy wcześniej... cokolwiek... kobieta miała tak dużo czasu (bo o ile pamiętam to nic nie robiła, heh) że nawet mogła napisać w euforii, że już rzucił żonę :/

wszystko wygląda tak jakby reżyser zbagatelizował tę sprawę, policja szybko się dowiaduje i tak samo szybko zapomina (no po cóż wyjaśniać?) a wszystko przez 1 uderzenie... obrączka spadła na właściwą stronę... to ma być sens całego filmu?

może jeszcze powinni dołożyć, że policjant znalazł pamiętnik, pali papierosa, czyta ostatnie strony i właśnie żar mu spadł na kant stołu i chwieje się na 2 strony... i... po czym spada na te ostatnie kartki i pali je, heh?
tragedia ;]

film jest dość dobry, bez tego skrótu i zbagatelizowania pamiętnika byłby lepszy. :/

VanKert

Polecam obejrzenie samego początku filmu. To o czym piszesz, czyli obrączka, pamiętnik- stanowi sens filmu.

ocenił(a) film na 6
zniewolona_wolna

Wydaje mi się, że napisałem o spojlerach w poście więc nie ma co bawić się w zagadki. Wyjaśnij co z tym pamiętnikiem?

VanKert

Nie bawię się w zagadki, tylko próbuje powiedzieć, ze film nie jest kryminałem detektywistycznym i nie jest najważniejsze w nim rozwiązanie śmierci Noli. Chodzi o SZCZĘŚCIE, o którym mowa jest na samym początku filmu. Owszem, gdyby analizować zabójstwo pod kątem kryminologicznym, wystarczyłoby sprawdzić bilingi rozmów i zadzwonić do jej agenta (odwołała spotkanie). W filmie jednak specjalnie nie dochodzi do tego typu czynów. Taka jest koncepcja. Taka jest puenta.

ocenił(a) film na 6
zniewolona_wolna

Hmm, to nie rozumiem czemu polecasz mi ponowne obejrzenie samego początku filmu. Wyraźnie nawiązuję do niego 2 razy w swoim poście...

Ponawiam pytanie o pamiętnik - czemu stanowi sens filmu? Obrączka - dokładnie - ale pamiętnik? Mi on akurat dokładnie w tym filmie przeszkadza... jest ujawniony a potem totalnie zbagatelizowany i wprowadza sobą do dobrego filmu podejrzenie odrealnienia (niewiary)...
wg mnie inną sprawą jest mieć szczęście (jak z obrączką) a inną totalnego fuksa, że czyjś pamiętnik nie zawiera tego, co prawie w 100% powinien zawierać (skoro nim jest)... szkoda (i będę się upierał, że zupełnie niepotrzebnie psuje to końcówkę filmu)

tak przy okazji... w grze od razu znamy wynik i swoje szczęście... tu dość przewrotnie zaserwowano nam upadek obrączki i odwrotny! niż się pewnie spodziewaliśmy tego skutek... to akurat było dobre... i wystarczyłoby... :]

VanKert

pamiętnik był w domu, on zadzwonił do niej jak była w pracy, więc kiedy miała to wpisać?

ocenił(a) film na 9
sowa32

VanKert miał na myśli to, że Nola w pamiętniku na pewno pisała o wszystkim, co działo się między nią a Chrisem. Z całą pewnością napisała o ciąży, był może również i o tym, że Chris nie był tym faktem zachwycony, że nieustannie ją zwodził, okłamywał, że nie potrafił odejść od żony, bo bał się utraty pozycji finansowej i społecznej.

Uważam, że kwestia pamiętnika jest istotna, bo zaostrza wręcz absurdalne szczęście Chrisa. Ma nam, widzom, pokazać, że nawet z tak oczywistego podejrzenia można wyjść bez szwanku. Ponadto na korzyść Chrisa przemawiało alibi (prosto z miejsca zbrodni udaje się do opery, gdzie czeka na niego żona), brak świadków, nieposzlakowana opinia. Poza tym bez pamiętnika Chris w ogóle nie trafiłby na policję (a ten wątek wprowadza więcej dreszczyku), ponieważ nikt nie wiedział o jego romansie z Nolą (przyjaciel wiedział, że jest "jakaś kobieta", ale nie poznał nawet jej imienia... jeśli dobrze pamiętam).

ocenił(a) film na 9
VanKert

Detektywi w ostatniej rozmowie poruszyli kwestię ławy przysięgłych. Z góry wiadomo, że nie ma sensu udowadniać, że kochanek ją zabił, skoro nie ma dowodów. Romans i obietnice, że odejdzie od żony to jakieś dowody morderstwa? Jesteś przysięgłym i słyszysz, że było włamanie, zniknęły leki oraz biżuteria, a obrączkę znaleziono u ćpuna. Takie fakty. A teraz teoria (czyli to, co my znamy z filmu). Wsadzi byś faceta to więzienia na podstawie teorii? Co do odcisków palców na obrączce, pojęcia nie mam, jak to ugryźć. Zakładam jednak, że scenarzysta konsultował się w tej sprawie ze specjalistami.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones